Wenus napisał/a
Witaj Joluś :) Piękne te Twoje marzenia wakacyjne, ja na lipiec i sierpień na razie nic nie planuję bo u mnie to jeszcze wielka niewiadoma gdzie je spędzę, wszystko zależy jak się ułoży
Natomiast na czerwca szykuje mi się obóz połączony ze spływem doliną Rospudy :) a potem jeszcze całkiem prywatnie tak dla relaksu Mikołajki i kajakiem po Krutyni :) Lubię wracać do miejsc, w których już byłam
Witaj Wenusjanko :)
Super!
Na spływie byłam kilka razy, międzynarodowy, każdy organizowany przez jednostkę wojskową. Bagaże w dzień lądem samochodami, my Wisłą, w nocy odpoczynek, i tak kilka dni...a ile wywrotek! :)
Ja osobiście, to nie, bo z wysokim rangą mundurowym płynęłam, to nie wypadało ha ha! Ogólnie sympatycznie wspominam.
Ostatnio jakoś się nie składa, trudno wbić się wszystkim w jeden termin.
A plany czasem najfajniejsze to te spontaniczne! :)