Ryo2 napisał/a
Do tego akurat nie trzeba. Zwykłe umycie się to jeden z najprostszych i działających stricte mechanicznie sposobów na oczszczenie i ochronę. Natomiast mozna to wszystko wzmocnić intencją , świecami itp ;)
Czyli codzienny prysznic również się wlicza? :), to jakby "wzmocnienie" samego mycia rąk; ))), i to tak działa, hmm.
Jestem pod wrażeniem, bo myślałam, że ochronne zabiegi skuteczne są tylko wtedy, gdy czynione świadomie! :)