|
Tu nie chodzi o "mielenie ozorem po próżnicy", co najbardziej lubisz robić, ale o fakt, że dziecko rozwiązało od ręki zagadkę, nad którą wy, bezskutecznie pracowaliście w pocie czoła i pomimo wielu prób, nie daliście rady jej rozwiązać.
Ryo2 zapewne też nie znał odpowiedzi i męczyło go to od lat, więc spróbował tutaj, no i akurat miał szczęście.:)
|