A to by było zgodne z tradycją bo "mecze o honor" zawsze wygrywamy :D
Przyznam Ci się że miałem mało patriotyczne doznania bo Polacy na boisku to był taki koszmarek że wogóle mi ich nie żal. Dwa lata temu na Euro gdy sie starali to była inna sprawa ale.. jakby to dziwacznie brzmiało to dziś bardziej się zmartwiłem odpadnięciem Iranu (który wcześniej był mi dosć obojętny). Potrafili mnie zauroczyć swą grą :)
Z kolei Polska teraz trafi na Japonię której tez kibicuję (od lat) więc znowu będą mieszane uczucia. Z jednej strony byłoby fajnie gdyby Polska się godnie pożegnała z imprezą a z drugiej strony chcę żeby Japonia wyszła z grupy więc ten mecz będzie mi się dość osobliwie oglądać