Agnieszka napisał/a
Jolu, nierównowaga musi być. U jednych nadmiar a u drugich niedobór. Moja koleżanka - szamanka twierdzi, że jeśli dochodzi do tak silnych burz to oznacza, że to miejsce musi się oczyścić także ze smogu mentalno - emocjonalnego. Być może tam, gdzie mieszkasz jakość energetyczna miejsca nie potrzebuje jeszcze wody i wyładowań. Jak w piosence "Stan pogody".
Darrio jako racjonalista nie zgodzi się ze mną i będzie miał rację, bo zmiana klimatu i zawirowania pogodowe są zapisywane na mapie pogody.
Brzmi interesująco, ładnie ujęłaś
Perełkowa Agnieszko, już dobrych kilka lat wstecz docierały do mnie inf iż nasze emocje wpływają również na pogodę.
Mam ściłe grono entuzjastów podobnych teorii i tematów, ale kiedyś chciałam porozmawiać o tym z siostrą nieco malkontentną.
Nie zapomnę jej spojrzenia, jakby siedział przed nią Przybysz z Innej Planety 😆