|
|
Pisać wprost?? Tutaj?? Obśmiałem się jak norka :D
Spróbuję tak nieco oględnie ale i tak nie wiem, czy zdążysz przeczytać.:)
Tytułem wstępu:
Nie ma na naszej planecie, nic takiego jak niezależne sądy. To tylko lewackie brednie do ogłupiania motłochu. Czasami młodzi sędziowie się starają ale to rzadkość.
Tym bardziej, nie ma nic takiego na żadnym forum na świecie.
Są regulaminy ale tylko po to, żeby administrator mógł uzasadniać, mniej lub bardziej żałośnie, swoje decyzje wynikające z własnych kaprysów i widzimisię. Bo absolutnie każda decyzja, każdego administratora, to jego osobisty kaprys i nic więcej, co wynika właśnie z faktu braku niezależnego, niezawisłego i obiektywnego sądu.
Oczywiście nie ma w tym nic złego, tak po prostu jest, bo inaczej być nie może i tylko nie należy być głupcem, który tego nie rozumie.
Jedyne, w miarę obiektywne oceny, mogą dotyczyć wulgaryzmów, bo można sprawdzić w słowniku, czy jest dopisek "wulg." ale to też nie jest absolutne, bo jak wiemy, nawet prawdziwe sądy, często uznają zasadność użycia nieparlamentarnego języka.
Skoro już ustaliliśmy, że wszystkie decyzje administratorów wynikają z ich subiektywnych kaprysów, a nie jakiegoś "prawa" czy "regulaminu" (bo interpretować przepisy może tylko niezależny i niezawisły sąd), możemy przejść do meritum.:
Część osób z Multi-Forum, odeszła na forum Atlantyda, tylko i wyłącznie dlatego, żeby uniezależnić się od kaprysów Szuwara i móc pisać swoją prawdę (nie twierdzę, że obiektywną) ale niezależną, wolną i szczerą, czego tutaj z oczywistych powodów, robić nie mogli.
Oczywiście na Atlantydzie, Serenity również moderowała jak chciała, zgodnie z własnym sumieniem,
tutaj zaś Szuwar dalej kasował i kneblował, zgodnie z własnym widzimisię ale wszystko było ok.
Jak ktoś chciał pisać to, co myśli i co mu w duszy gra, ten szedł na wolnościowe forum Serenity, a kto chciał być kasowany, moderowany i cenzurowany, a przede wszystkim pisać pochlebcze i lizusowskie posty pod adresem Szuwara, ten zostawał tutaj.
I tak było dobrze, nikt do nikogo nie miał o nic pretensji, a każdy wybierał co chciał.
Aż przyszedł nieszczęsny dzień X:)
Okazało się, że Szuwar jest w stanie narzucać Serenity swoje widzimisię.
(Tu jeszcze raz podkreślę, że nie istnieją na forum żadne niezależne i obiektywne sądy, więc wszystkie tłumaczenia, wyjaśniania, uzasadnienia, analizy, itd. nie mają jakiejkolwiek wartości. Każda decyzja jest prywatna, osobista i subiektywna.)
A więc, skoro Szuwar jest w stanie narzucać swoje kaprysy Serenity, to cała idea podziału for, bierze w łeb, bo równie dobrze, wszyscy mogliby pisać tutaj - bo co to za różnica, gdzie Szuwar będzie ich kneblował i wyrzucał? To chyba oczywiste?
Możesz zapytać "ale co to za problem, że Szuwar nakłonił Serenity do do skasowania jakichś głupich postów? Przecież sama mogła tego chcieć?"
Otóż tak nie jest. Problem jest kosmiczny właśnie dlatego, że nie usunęła postów drażniących Szuwara, z powodu własnego widzimisię ale pod wpływem jego żądań.
Szuwar jest przecież największym wrogiem - jak Kargul - i nie może mieć jakichkolwiek praw (poza prawem do pisania).
To przecież przez niego, podzieliły się fora, to przez niego ludzie cierpieli, byli (i są nadal) szykanowani, itd. - reprezentuje sobą wszystko, co najgorsze w sieci.
Przesadziłem?:)
Raczej nie albowiem Szuwar jest na na tych dwóch forach pewnym symbolem.
Sam jako Marcin, praktycznie nic nie znaczy, można go lubić albo nie, ale idee, które sobą ucieleśnia i które propaguje, to największe okrucieństwo i zło tego świata.
W imię ideologii, którą wyznaje, wymordowano setki milionów ludzi i dzięki tej ideologii, współczesny świat stoi na krawędzi III Wojny Światowej, a Europa zaczyna się palić.
Ja oczywiście wierzę, że on osobiście nikogo nie zamordował, nie spalił w piecu, nie torturował, nie zesłał na sybir, nie nabijał dzieci na sztachety od płotu, nie sypał Cyklonu-B do komór, a nawet nikogo nie zgwałcił i nie pobił dla zabawy. Wierzę w to, a przynajmniej chcę wierzyć.
Ale co z tego, skoro swoimi poglądami egzemplifikuje, uosabia i reprezentuje ideologie, które były fundamentem działań, tamtych zbrodniarzy?
Ktoś taki, nie może nadal i systematycznie gnębić, szykanować oraz atakować ludzi, którzy wierzyli, że na Atlantydzie odnajdą spokój i będą chronieni, przed jego terrorem i zamordyzmem.
Właśnie dlatego, powstała specjalna jednostka antyterrorystyczna, która zajęła się ochroną ludzi na Atlantydzie, żeby mogli sobie spokojnie pisać o tym, co ich interesuje i o swoich sprawach, wiedząc, iż są bezpieczni, bo każdy wściekły atak ze strony Szuwara i jego janczarów, zostanie spacyfikowany.
No niestety, okazało się jednak, że Szuwar ma jakieś tajne dojścia do cesarzowej Atlantydy i potrafi ją przekonać, by odwróciła oblicze od swych najwierniejszych obrońców, a co najgorsze, ona go posłuchała.
Cóż więc mieli zrobić?
Mogli obrócić się przeciwko niej i tym samym stanąć po stronie Szuwara i całego zła, które reprezentuje albo odejść. Wybrali to drugie, honorowe wyjście.:)
|
Zablokowano
